Twarożek awanturka - pyszna pasta kanapkowa

Pasty kanapkowe, kiedyś tak popularne, a dzisiaj już nieco zapomniane i wyparte przez wszechobecne sałatki są nadal przez naszą rodzinę bardzo lubiane. Sporo z nich robię na śniadania i w kanapki zamiast nudnej szynki i żółtego sera (jak mawia mój niejadek). Pasta kanapkowa jest świetnym sposobem na przemycenie dzieciakom pożądanych zdrowych składników, ale nie koniecznie przez nie mile widzianych na talerzu. Przy odrobinie organizacji pracy są one wygodne do podania na śniadanie, kiedy wszyscy wiemy, że rano zawsze brakuje nam na wszystko czasu. Dlatego pastę robię wieczorem i wkładam do szczelnie zamykanego pojemnika. W porannym zamieszaniu, aby zdążyć do pracy, szkoły, przedszkola jest jak znalazł. Wyjmujemy, smarujemy chleb lub bułki, do tego kubek herbaty i smaczniutkie śniadanie gotowe. Pozostałą pastę daję w kanapki dziecku do szkoły, a mężowi do pracy. A oto przepis jak ją przygotować:

Składniki:

• 25 dkg twarogu półtłustego lub tłustego
• 2-3 łyżki śmietany 18%
• kawałek ogórka zielonego
• 1/2 pomidora obranego ze skórki
• szczypiorek
• jajko ugotowane na twardo
• przyprawa typu vegeta
• pieprz, papryka słodka

Wykonanie:
Ser rozdrabniamy widelcem w miseczce. Warzywa myjemy, ogórka i pomidora obieramy ze skórki (w sezonie letnim ogórka kroję ze skórką), jajko obieramy ze skorupki. Wszystko siekamy w kostkę, dodajemy do sera, dolewamy śmietanę i mieszamy doprawiając przyprawami wg uznania. Oprócz wymienionych składników, w tak zwanym "sezonie ogórkowym" używam jeszcze rzodkiewki, koperku, sałaty, cebulki. Wszystko w dowolnych proporcjach i w różnych kombinacjach. Za każdym razem wychodzi nieco inny smak. Tak wykonaną pastę możemy zjeść od razu lub zamykamy, wstawiamy do lodówki i zjadamy na drugi dzień. Jeżeli robimy ją z myślą o jutrzejszym dniu, to nie należy łączyć jej ze śmietaną. Przygotowujemy wszystko, a śmietanę dodajemy tuż przed spożyciem. Inaczej podejdzie wodą.