Składniki:
- dowolna ilość jajek
- duża cebula
- 2.5 szklanki wody
- 1/2 szklanki octu spirytusowego 10%
- 3 łyżki soli
- 1 łyżeczka jagód jałowca
- 3 liście laurowe
- 2 łyżeczki ziaren gorczycy
- 2 łyżeczki ziaren pieprzu
- 1 łyżeczka ziela angielskiego
- 2 ząbki czosnku
Jajka gotujemy na twardo, studzimy i obieramy ze skorupek. Wkładamy do słoika. Cebulę obieramy i kroimy w krążki. Zagotowujemy wodę z dodatkiem octu i przypraw. Po zestawieniu z kuchenki dodajemy do zalewy cebulę i pokrojony czosnek. Marynatą zalewamy jajka w słoiku do całkowitego ich przykrycia. Słoik zakręcamy i odstawiamy w chłodne miejsce na kilka dni. Po kilku dniach wyjmujemy jajka, osuszamy i kroimy na połówki lub ćwiartki. Wykładamy na talerz i dowolnie dekorujemy. Ja nie podaję już do nich żadnego sosu, gdyż same w sobie stanowią bardzo smaczną i aromatyczną przystawkę.
Do słoika z jakami i zalewą można dodać jeszcze pokrojoną paprykę, czy też liść selera. Uzyskamy w ten sposób zupełnie inny smak. Można także zamiast przygotowywania zalewy wykorzystać gotową po ogórkach marynowanych, ale tylko swoich. Na koniec dodam, że jeśli ktoś się uprze, to może zamarynować gotowane pisanki, ale metodę musicie już sami opracować :) Chętnie się dowiem, jak wam się udały?
11 komentarzy:
widziałam kilka razy przepisy na marynowane jajka, i zastanawia mnie ich smak chyba się muszę skusić...pozdrawiam wiosennie...Iza
Iza, musisz się skusić ! Bardzo ciekawy smak.
Właśnie przeglądałam prasę kulinarną w poszukiwaniu wielkanocnych inspiracji i natknęłam się na przepis, z którego Ty skorzystałaś :)
Ewa, już kilka razy planowałam zrobić takie jaja, ale zabrakło mi odwagi... Napisz proszę... Opisz mi proszę ich smak... Do czego byś go porównała?
Pzdr Aniado
Aniu zabrzmi to przewrotnie, ale smakują jak marynowane jaja :)Im dłużej poleżą w zalewie tym bardziej nabierają smaku. Dla próby możesz zamarynować 2-3 sztuki wkładając do zalewy np. po marynowanych ogórkach lub papryce.
W oryginalnym przepisie, o którym wspominasz, obtłuczone jajka po zamarynowaniu mają marmurkową fakturę, co jest estetycznie atrakcyjne samo w sobie. Zapewne czerwona cebula plus jagody jałowca oddają trochę kolorowego dobra. Zamierzam obtłuc jajka, marynować dwa dni w zalewie podstawowej, (bez papryki) następnie obrać, do zalewy dodać kolorową paprykę i po kolejnych dwóch dniach, podać cały, kolorowy słój na Wielkanocny stół. Powinienem uzyskać pyszną, kolorową dekorację Wielkanocną :) Jak myślicie?
Czerwona cebula to zbyt mało, aby uzyskać marmurkowy kolor. Z tego co czytałam musiałabyś dodać sok z buraków. Ale ogólnie sposób, który obmyśliłaś jest dobry :)
Super polecam, smak jest nie do opisania!
Mnie również bardzo zaciekawił twój przepis;) Na jaką ilość jajek lub pojemności słoika wystarczy tej zalewy? pozdrawiam!;)
Zalewy wychodzi około 700 ml, starcza jej na zamarynowanie 5-6 jajek.
A czy cukier nie jest potrzebny?
W oryginalnym przepisie cukru nie było, ale jeżeli zalewę robisz zawsze z dodatkiem cukru to i w tym przypadku możesz go dodać.
Prześlij komentarz