Składniki:
- kilka owoców truskawki
- kilka owoców maliny
- kilka kiści owoców czarnej porzeczki
- ocet winny lub jabłkowy (stosowałam też i ten drugi)
- cukier
Świeże truskawki, maliny lub czarne porzeczki rozgniatamy (każde oddzielnie), posypujemy cukrem i zalewamy białym octem winnym. Ja wykonuję to w słoiczkach po koncentracie pomidorowym o pojemności około 200 ml. Po tygodniu przecedzamy przez wyłożone gazą sito. Ocet malinowy i truskawkowy ma jasnoróżową barwę, porzeczkowy rubinową. "Ocet malinowy można stosować do marynowania cielęciny i drobiu, a po wymieszaniu z roztopionym, gorącym masłem jako sos do białego mięsa. Octu truskawkowego i porzeczkowego używa się do przyprawiania sałatek. Ten nektar bogów nie tylko jest słodki, ale i zachwyca kolorem." Dla mnie najbardziej wyrazistym w smaku i aromatycznym jest ocet truskawkowy, już samo otworzenie słoiczka powoduje wydobycie się wyraźnego aromatu truskawek.
Drukuj...
5 komentarzy:
super!! i jakie piękne kolorki
Oooo...ciekawy pomysł, zapisuję;)
Takich jeszcze nie widziałam :)
Wspaniała propozycja słodko-kwaśnych nalewek, ja też często przygotowuję z dodatkiem octów winnych, zarówno białego jak i czerwonego wina ;) !
Super, bardzo fajny pomysł :)
Prześlij komentarz