Specjalistką tego wypieku jest moja mama. Z jednej strony mam więc zadanie ułatwione, wystarczy telefon i wszystkie rady i wskazówki zostają mi przekazane. Ale z drugiej strony, to wyzwanie dorównać mistrzyni i usłyszeć od dzieci: smakuje zupełnie jak u babci :)
Mój tort orzechowy jest tradycyjnym tortem z masą maślano-budyniową wypiekanym w moim domu rodzinnym wiele już lat, często również na Święta. Zapraszam na tort orzechowy z masą kawową.
Składniki biszkoptu orzechowego:
- 3/4 szklanki cukru
- 3/4 szklanki bułki tartej
- 20 dkg orzechów włoskich
- 4 jajka
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Połowę orzechów włoskich siekamy nożem na drobne kawałki, a drugą mielimy. Oddzielone od białek żółtka ubijamy z cukrem na puszystą masę. Do masy dodajemy pozostałe suche składniki oraz ubitą na sztywno pianę z białek. Delikatnie mieszamy do połączenia się składników. Przekładamy to tortownicy o średnicy 24 cm wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy w 180 C około 35-40 minut lub do tak zwanego "suchego patyczka".
Składniki kremu kawowego:
- 1 szklanka mleka
- 2 żółtka
- 1/3 szklanki cukru
- 1 łyżka mąki pszennej
- 1-2 łyżki rozpuszczalnej kawy
- kilka łyżek dowolnego likieru kawowego (u mnie Kahlua)
- 1/2 tabliczki gorzkiej czekolady
- 1 kostka masła
Pół szklanki mleka zagotowujemy. Żółtka ucieramy z cukrem, a na koniec dodajemy mąkę z resztą mleka. Dokładnie mieszamy, aby nie powstały grudki. Tak przygotowaną masę budyniową wlewamy do gotującego się mleka. Cały czas mieszamy, aby uzyskać gładki budyń. Po dwóch minutach od zagotowania zdejmujemy z ognia i odkładamy do przestudzenia. Ucieramy kostkę masła i stopniowo dodajemy po łyżce budyniu. Na koniec należy wmieszać kawę i stopniowo likier (stopniowo, aby masa się nie zwarzyła). Krem dzielimy na dwie części i do jednej dodajemy posiekaną czekoladę (nie jest to konieczne).
Poncz*:
- 1/2 szklanki zaparzonej mocno herbaty
- cukier do smaku
- 1-2 łyżki spirytusu
Biszkopt orzechowy przekrawamy na dwie części (próbowałam na trzy, ale połamał mi się, więc nie zalecam). Blaty biszkoptu nasączamy ponczem. Wykładamy masę z czekoladą na jeden blat i przykrywamy drugim. Pozostałą masą należy rozsmarować boki tortu. Na wierzch tortu wylewamy polewę czekoladową lub posypujemy go tartą czekoladą. Tort dekorujemy wg własnego uznania. Schładzamy przynajmniej kilka godzin w lodówce przed degustacją, aby wszystkie smaki się "przegryzły".
* Są dwie teorie o nasączaniu tortu orzechowego. Jedni uważają, że nie ma potrzeby tego robić, gdyż orzechy zawierają w sobie tyle tłuszczu, że biszkopt z nimi upieczony jest i tak już wilgotny. Drudzy natomiast traktują biszkopt orzechowy tak jak inne biszkopty na tort i po prostu ponczują go. Ja zaliczam się do tych drugich, a Wam pozostawiam wybór.
Przy pieczeniu tortu orzechowego należy bardzo zwrócić uwagę na jakość orzechów. Orzechy zleżałe, zjełczałe zepsują nam cały smak tortu i zmarnują nasz wysiłek.
Drukuj...
3 komentarze:
nic innego mi nie pozostało jak dodać ten tort do ulubionych i go upiec :)
Wprost uwielbiam połączenie orzechów i kawy. Ten torcik wygląda pysznie i z pewnością jeszcze lepiej smakuje :D
Smakowity przepis,brakuje mi jednego a mianowicie średnicy tortownicy ,pizdrawuam
Prześlij komentarz